Sprawa jest dość skomplikowana …bo jest wiele wątków i opinii. Po wysłuchaniu kilku wypowiedzi i wywiadów na internecie na You Tube (lekarza z Niemiec, pracownika firmy Vodafone, lekarza z USA badającego system immunologiczny organizmu i pastora z USA) wysunąłem następujące wnioski…
1/ Koronawirus (jako przyczyna zachorowań) istniał od dawna i był znany wirusologom. Ludzie zarażali się nim ale nie podawano tego do publicznej wiadomości. Prowadzono nad nim badania w laboratoriach cywilnych i wojskowych (filmik, pt. “Koronawirus / niemiecki specjalista opowiada o prawdziwych źródłach paniki – lektor Polski”).
2/ Podobno na Kubie wymyślono już jakiś czas temu szczepionkę na koronawirusa, ale USA położyły na tym “łapę”.
3/ Faktyczną przyczyną wielu śmierci w Chinach, Włoszech i Hiszpanii nie jest koronawirus, ale promieniowanie elektromagnetyczne wytwarzane przez maszty telekomunikacyjne z technologią “5G”. Promieniowanie to jest szkodliwe dla organizmu ludzkiego i wywołuje efekty podobne do zachorowania na grypę (kaszel, gorączka, niewydolność płuc). Żeby zataić zgubny wpływ “5G”, podano do publicznej wiadomości, że to koronawirus zabija ludzi, czyli zrobiono z niego “kozła ofiarnego” (filmik, pt. “Były pracownik Vodafone ujawnia prawdziwe oblicze koronawirusa”).
4/ Pastor z USA (filmik, pt. “Amerykański pastor / ostrzeżenie / pod żadnym pozorem nie dajcie się szczepić”) twierdzi, że już w samych szczepionkach podawanych ludziom jest koronawirus. O co tu chodzi? Ludzie napromieniowani (przez okres min. 6 miesięcy) przez “5G” zgłaszają się do lekarzy z objawami grypy i podaje się im szczepionkę w której jest (ukryty podstępnie) koronawirus. Czyli faktycznie zaraża się ich koronawirusem! Następnie podaje się do publicznej wiadomości, że przyczyną ich zgonu był … koronawirus. Poza tym, np. w USA, manipuluje się danymi (filmik: Czy fałszują statystyki chorych na Covid-19?)
5/ Lekarze w Rosji wystosowali petycje do Putina, aby “przyjrzał się” sprawie domniemanej epidemii (filmik “List otwarty Rosyjskiego Stowarzyszenia Medycznego do prezydenta Putuina).
6/ Na “sztucznego koronawirusa” wytwarzanego przez “5G” nie ma lekarstwa. Nasz system immunologiczny nie potrafi zwalczyć szkodliwego wpływu promieniowania elektromagnetycznego.
7/ na “naturalnego koronawirusa” podobno jest już szczepionka. Chociaż skuteczność szczepionki (szczepionek) jest różna. Zdarza się, że nawet osoby, które szczepią się regularnie co roku a i tak chorują na grypę ponieważ wirusy zmieniają się (mutują). Poza tym, temat szczepionek jest ostro dyskutowany na internecie /wiele filmików)
8/ Porównując statystyki umieralności na koronawirusa ze statystykami umieralności na inne choroby to nie ma podstaw twierdzić, że koronawirus to epidemia lub pandemia. Jak do tej pory (do 11 kwietnia 2020) zmarło w Polsce 190 osób (czyli średnio 7 osób na dzień). Tyle samo też ginie codziennie w wypadkach samochodowych, a dwa razy tyle (15 osób dziennie) popełnia samobójstwo. A w ogóle, to codziennie “ubywa nas” ponad 1000 osób (400 tys. rocznie) czyli wniosek, że media tworzą fałszywą panikę wokół tego.
9/ Skoro więc nie ma epidemii (tylko sztucznie wytworzony strach), to należy – jak zwykle to czynimy – dbać o swoje zdrowie poprzez higienę, zdrowe odżywianie się i ewentualnie modlitwę (filmik, pt. “To nie koronawirus nas zabija / Dr.Shiva” obecnie dostępny tylko po angielsku: “Most people are not dying from this coronavirus!)
Włoska struktura zwana Patto Trasversale per la Scienza, która zrzesza wiele podmiotów społecznych, politycznych, medycznych, farmaceutycznych na całym świecie, w celu promowania państwa Włochy, oraz „ochrony praw” każdego Włocha, złożyła doniesienie do prokuratury na kilku włoskich lekarzy i naukowców. Między innymi na dr. Stefano Montanar cenionego nanopatologa. Jakiś czas temu otrzymałam wywiad z dr. Montanarim. Oczywiście dotyczący sytuacji we Włoszech i samej epidemii. Wstrzymywałem się z jego publikacja czekając przede wszystkim na rzetelne tłumaczenie. Wczoraj je otrzymałem, a wraz z nim informacje, że na jednego z najbardziej cenionych włoskich naukowców, oraz dwóch innych lekarzy został złożony donos do prokuratury. Ponadto Guardia di Finanza z asystą policji weszły do mieszkania, oraz laboratorium naukowego lekarza i jego partnerki i dr Antonietta Gatti. Zostały one przeszukane i skonfiskowano: posiadane komputery i dokumenty, dane, wyniki badań. Obecnie lekarze Gatti i Montanari są zmuszeni zawiesić wszelkie działania związane z ich badaniami, w tym konferencje, konsultacje i analizy w wyznaczonym terminie. O co więc chodzi? W przypadku dr. Montanari właśnie o poniższy wywiad! Zapewne rownież o to, by żadnemu lekarzowi więcej nie przyszło na myśl podważanie “jedynej prawdy”. Owo doniesienie tłumaczone jest tak: “Oprócz wywoływania zamieszania i dezinformacji wśród obywateli, głos dr. Montanari, idący w przeciwnym kierunku niż wskazany przez krajowe i międzynarodowe instytucje opieki zdrowotnej, może prowadzić do nielegalnych i niebezpiecznych zachowań obywateli, nakłaniania do opuszczenia domu lub lekceważenia pandemii. Twierdzenia Montanariego nabierają jeszcze większej powagi, gdyż jest uznanym przez ludność autorytetem farmakologi i popularyzatorem naukowym”. Co w tym wywiadzie takiego? Czytajcie, a sprawa włoska stanie się dla Was jasna. Wywiad dość długi, zamieszczam fragmenty. Czytajmy od A-Z…
+ Miło mi Pana widzieć Doktorze Montanari
– Dzień dobry, dzień dobry wszystkim.
+ Jeśli chodzi o wirusa, chciałabym poznać Pańskie zdanie
– Trudno jednoznacznie odnieść się do tego co dziś ma miejsce. Nie tylko nie jestem psychologiem ani ekspertem socjologii, lecz przede wszystkim nie jestem sędzią, a to sądownictwo powinno dziś badać wiele spraw związanych z SARS-CoV-2. Jestem nanopatologiem. Moja wiedza oparta jest na fizyce, chemii, fizjologii, immunologi, farmakologii, biologii. Ponadto o prawie pół wieku osobistych badań i współpracy z naukowymi instytucjami całego świata. Nie ma to nic wspólnego z tym, co dziś ma miejsce. Co jest modne. Taki na pewno nie będę – modny. Z mojej strony mogę powiedzieć, że chodzi o wirusa grypopodobnego, który nie jest jasne kiedy powstał i nie jest jasne gdzie powstał. Pomysły są różne, cząstkowe, niekontrolowane, mniej lub bardziej szalone. Mówi się, że powstał w Chinach, później, że jednak nie w Chinach. Są ci co opowiadają, że powstał od nietoperzy, inni opowiadają, że powstał w laboratorium przez przypadek lub specjalnie, żeby wyeliminować populację. Tak naprawdę ktoś na pewno wie skąd to się wzięło, ale tę wiedzę ma niewiele osób. Jedno jest pewne, wirus jest czymś nowym. Należy do grupy koronawirusów. Jest ich ogromna ilość – mnóstwo. Normalne przeziębienie bardzo często spowodowane jest właśnie koronawirusem. Nie są to zazwyczaj wirusy, które mogą wywołać śmierć, najczęściej są bardzo nieszkodliwe. Ten z kolei jest ekstremalnie zaraźliwy. Oznacza to, że jest w stanie wchodzić do organizmu innych osób z wielką łatwością. Ale pozostaje zupełnie nieszkodliwy, nie zostawia żadnego śladu/ symptomu, jakiejś nieprawidłowości czy choroby u większości osób. Jestem przekonany, że jakbyśmy zaczęli szukać wirusa u sześćdziesięciu milionów Włochów, to na pewno u trzydziestu milionów byśmy go znaleźli, a może nawet u większej ilości osób. On jest sobie tam nie robiąc żadnej krzywdy, tak jak ogromna liczba innych wirusów. Śmiertelność w przypadku tego wirusa jest znikoma, a może nawet nieistniejącą.
Co innego poważna choroba razem z wirusem. Tym czy innym – każdym! Koronawirusem, rotawirusem, czy innym…. Wczoraj wieczorem słyszeliśmy ordynatora jednego z włoskich szpitali, który mówi, że jest tak samo z, czy bez choroby. W takim przypadku ten Pan powinien wrócić do szkoły, ale nie na studia, tylko jeszcze wcześniej, prawdopodobnie do podstawówki. Tu brakuje zupełnie logiki. Umrzeć z powodu choroby i mówię to też dla korzyści tego ordynatora, więc umrzeć z powodu choroby oznacza, że ta choroba jest przyczyną śmierci – powtórzę przyczyną. Na przykład zawał serca,m, jest on przyczyną śmierci. Jeśli Pani wpadnie pod pociąg, to ten wypadek jest przyczyną śmierci. Jeśli Pani wpadnie pod pociąg i miała Pani też przeziębienie, to przeziębienie nie jest przyczyną śmierci – przyczyną jest wypadek, a Pani akurat była wtedy przeziębiona. Jestem przekonany, że jeśli byśmy przeprowadzili kontrolę u wszystkich zmarłych Włochów, a mamy sześćset pięćdziesiąt tysięcy zgonów fizjologicznych we Włoszech rocznie, to prawdopodobnie połowa, a może nawet znacznie więcej z nich, ponieważ są to osoby starsze, będzie miała koronawirusa w organizmie. Dziś mamy przed sobą coś napompowanego, a może nawet znacznie więcej… znacznie więcej…
+ Więc chciałabym przedstawić Panu ostatnie dane jakie widzę z ANSA, Włochy przegoniły nawet Chiny w ilości zgonów. Pan mówi o tym wirusie – “nieszkodliwy”
– To jest wirus, tak jak wiele innych wirusów. Na pewno nie jest to normalna grypa, to jest specyficzna „grypa”, która uderza w płuca. Są różne rodzaje gryp – jedne uderzają w jelita i wtedy mamy biegunkę. Mamy grypę która uderza w żołądek więc powoduje wymioty. Są grypy które mogą uderzać nawet w układ nerwowy powodując min. ból głowy. Ten wirus uderza w płuca, ale każda z tych infekcji jest groźna dla osoby starszej lub schorowanej. Uderzanie w płuca oznacza, że w niektórych przypadkach, przede wszystkim w przypadku starszych osób, a jeśli Pani sprawdzi to większość zgonów dotyczy właśnie osób około 80 roku życia i powyżej 80 roku życia, i w przypadku Włochów, średnio mają oni właśnie około 80 lat. Tak właśnie jest od lat w każdym statystycznym dniu roku i się to nie zmienia. W tym przypadku takie osoby wymagają pomocy w oddychaniu – respiratorów. To nie jest nic nietypowego. Osoby starsze mające grypę żołądkową również będą potrzebować hospitalizacji. Nawadniania, kroplówek, itd. Respirator to normalny sprzęt szpitalny. Mam doświadczenie czterdziestoletnie jeśli chodzi o sale operacyjne. Jest to absolutnie zwykły sprzęt szpitalny. Fakt, że my ich nie mamy to inna sprawa, lub że mamy ich zbyt mało. Mówię to żeby odpowiedzieć na tą sytuację kryzysową jak to nazwano. Faktem istotnym jest, że my przez 10 lat zniszczyliśmy nasz system ochrony zdrowia. Zamykaliśmy oddziały szpitalne, a nawet małe szpitale. Sprzęt jest zakupowany w małych ilościach i źle. Ceny we Włoszech są bardzo wysokie, ceny sprzętu, a może nawet wszystkiego co potrzebne jest do funkcjonowania szpitala są bardziej kosztowne we Włoszech w porównaniu do innych krajów. Dlaczego? Ponieważ we Włoszech funkcjonuje system korupcyjno-kapilarny. Więc jak coś w wolnym od tego kraju rynku kosztuje 10 to we Włoszech kosztuje 20. Mała ilość pieniędzy jakie mamy zostaje użyta w zły sposób. Więc bardzo łatwo znaleźć się można przed sytuacją kryzysową, możemy ją tak nazwać jak ktoś chce. Nie jesteśmy przygotowani ponieważ nasi rządzący od przynajmniej 10 lat sami nie są przygotowani. Kiedy słyszę, że włoski system ochrony zdrowia jest najlepszy na świecie, opadają mi ręce i może nawet nie tylko ręce…
+ A więc przepraszam, w jaki sposób wyjaśni Pan te zdjęcia które są w obiegu, z samochodami wojskowymi które transportują trumny i wyjeżdżają ze szpitala w Bergamo. Według Pana są to osoby zmarłe nie z powodu koronawirusa?
– Proszę zobaczyć, ciągle z powodu koronawirusa… z powodu koronawirusa. Ja już mam pewne wątpliwości co do tego, że przez niego zmarły nawet te 3 osoby.
+ Tak informował Instytut Zdrowia
– Dokładnie właśnie tak, a względem informacji podawanych powiem tyle – kiedy słyszę dziennikarza takiego jak Mario Giornado, który mówi, że nie możemy przekazać tej wiadomości, bo później ludzie więcej nam nie uwierzą. Musimy zostawić uciszoną te informację. To się pytam, jaki rodzaj dziennikarstwa mamy tutaj we Włoszech ? Nie mówię o dziennikarstwie parafialnym, mówię o dziennikarzu, który zasłużenie lub nie, szczyci się dużą sławą i który mówi coś, co jest niezgodne z etyką dziennikarstwa, z fundamentami dziennikarstwa. Ten Pan szerzy dezinformację. To jest wstyd. Ja już dziś już w nic nie wierzę.
+ A jeśli chodzi o te obrazy szpitali przeludnionych i zaintubowanych ludzi. W jaki sposób Pan je wyjaśni? A więc według Pana to nie zależy od tego jak potężny jest ten wirus ale od czego? Od niewydolności służby zdrowia we Włoszech?
– Uważam że nie jesteśmy przygotowani na chorobę, która uderza w płuca. Nie wiem czy na cokolwiek jesteśmy gotowi. Nasi politycy zniszczyli system ochrony zdrowia we Włoszech. Co do zdjęć to dziś mogę pokazać Pani wszystkie zdjęcia jakie chcę. Pani wie doskonale, ponieważ z zawodu jest Pani dziennikarką, że mogę pokazać Pani to lub coś innego. Mogę pokazać Pani trumny, które wychodzą, osoby intubowane, wszystko to, co chcę w zależności od potrzeby. To na pewno ma miejsce. Na pewno osoby intubowane potrzebują intubacji i muszą mieć pomoc respiratora, ale te trumny są częścią wszystkich sześćset pięćdziesięciu tysięcy zgonów, które rocznie mamy we Włoszech. Nie ma żadnego wzrostu śmiertelności. Jeśli Pani pójdzie do jakiegokolwiek szpitala, zobaczy Pani, że każdego dnia wychodzą stamtąd trumny, ludzie są intubowani. Wiele lat temu odmówiłem pracy na onkologii dziecięcej właśnie dlatego, że nie mogłem znieść widoku białych trumien, które przechodziły przede mną cały czas. A więc rozmawiamy o niczym. Proszę zobaczyć, Pani dobrze wie jako dziennikarka, że mogę pokazać to, co mi się podoba, proszę pomyśleć choćby o tym jak rok temu, dwa lata temu mówiło się o dwóch Włochach w Indiach i 27 razy dziennie słyszeliśmy tą wiadomość. Dziś już się o tym nie mówi. Nic się nie zmieniło. Ludzie mają uwagę skierowaną dziś w innym kierunku bo tak ktoś chce. Tutaj mówimy o 3 śmierciach. O ile nawet o 3 śmierciach z powodu wirusa.
+ To zapalenie płuc spowodowane przez COVID-19 jest inne niż te, które znamy do tej pory?
– Tak, to jest zapalenie wirusowe, ale jest ich mnóstwo we Włoszech od wielu miesięcy. Już w okolicach października, więc 5-6 miesięcy temu, byli chorzy na zapalenie płuc bardzo nietypowe, którego przyczyn nie znano i nie wyglądało podobnie do tego co znaliśmy. Nie wiadomo było czym ich leczyć farmaceutycznie i trzeba było czekać aż chorzy sami wyzdrowieją. Musimy pamiętać, w odróżnieniu od tego co próbuje nam się wmówić, mamy świetną własną obronę, dużo mocniejszą niż znaczna ilość leków. Proszę zobaczyć, tylko to co mamy na skórze: bakterie, wirusy, grzyby,które są potrzebne właśnie, żeby walczyć z bakteriami wirusami i grzybami patologicznymi, czyli takimi, które niosą chorobę. Kiedy my zakładamy rękawiczki, żeby nie złapać koronawirusa, robimy chyba największy błąd z punktu widzenia naszego zdrowia, ponieważ nie dajemy szansy naszym bakteriom, wirusom i grzybom, które mamy na skórze, do interakcji z tymi patogenami. Tymi rękami, czyt. rękawiczkami, dotykamy naszych ubrań, kasjerki które pracują w niewielu otwartych sklepach dotykają pieniędzy i lady, i używają ciągle tych samych rękawiczek. Tu właśnie są wirusy! Rękawiczki nie pozwalają naszej tarczy ochronnej na skórze reagować. Rękawiczki są znacznie gorsze od ich braku. A więc stajemy przed radami imbecyli… perfekcyjnych imbecyli. Którzy nie wiedzą co to oznacza, którzy nie znają podstaw biologii.
+ A więc to tak jakbyśmy nie dali szansy organizmowi wyprodukować przeciwciał na tego wirusa?
– My już mamy swoją ochronę odpornościową. Tak jak wszystkie żyjące stworzenia, mamy ją już! Zakładając rękawiczki organizm nie może się bronić! Podobnie maseczki! Tutaj mamy przed sobą kolejne szaleństwo.
+ Dlaczego?
– Ponieważ, ta maseczka nie jest w stanie nic zatrzymać. To są złudzenia. Ludzie myślą, że wirusy są wielkie jak myszy kanałowe. Jak ktoś zakłada maseczkę to tak jakby zakładał furtkę od płotu, aby nie pozwolić komarom wchodzić do domu. Więc kiedy ktoś chodzi po ulicy w maseczce to chce mi się śmiać. Te maseczkę chorzy powinni wymieniać co każde 2-3 minuty, może nawet co minutę, bo już jest wtedy pełna jest wirusów, ale nikt tego nie robi.
+ Czyli najbardziej natychmiastowa ochrona dotyczy płuc. To jak wobec tego poradzi sobie z tym palący papierosy?
– Poradzi sobie bardzo słabo. Widzi Pani, palacz jak my wszyscy ma oskrzela, oskrzela to są rureczki, które stają się coraz cieńsze i przenoszą powietrze do sześciuset milionów woreczków, które się nazywają otoczkami płucnymi, gdzie wymieniamy tlen i Co2. Wzdłuż tych rureczek my wszyscy mamy niewielką warstwę śluzu, bardzo cienką. Ten śluz jest niezbędny ponieważ blokuje kurz, wirusy, bakterie. Później są na oskrzelach rzęski, które są swego rodzaju biczami i wyrzucają na zewnątrz, ten kurz, wirusy, bakterie i grzyby. Palacz ma znacznie grubszą warstwę śluzu i rzęski nie dadzą rady wyrzucić tego co zostało złapane w ten śluz i mamy min. kaszel palacza. Ale również są one zablokowane, sparaliżowane przez palenie, a więc co się dzieje? Tak się dzieje, że ci najeźdźcy, wirusy, bakterie zjeżdżają do dołu pęcherzyków płucnych i już nie wychodzą. A więc palacz dostaje bakterie, wirusy i grzyby w ilości znacznie większej niż osoba niepaląca. A więc także i w tym przypadku tak jest – w przypadku tego wirusa.
+ Dzięki, to chyba jasne, bardzo jasne. Wcześniej, w jednym z wywiadów rozmawialiśmy z doktor Lorettą Bolgan odnośnie testów. Chciałabym się od Pana dowiedzieć co Pan o tym myśli. Również gubernator regionu Veneto Zaia powiedział, że zrobimy testy wszystkim
– Testy… przede wszystkim do tego potrzebny jest sprzęt którego nie ma, którego praktycznie nigdzie nie ma. By go zrobić, potrzebne są do tego odpowiednie umiejętności. Później i tak jest jeden problem, bo więcej niż… 80% wyników pozytywnych, to są fałszywe pozytywne wyniki. Dlatego jest to duże ryzyko. Ryzykujemy mówiąc osobie, że wynik jest pozytywny kiedy wcale nie jest pozytywny, ale jest jeszcze coś. Większość ludzi, którzy rzeczywiście mają wynik dodatni, nie mają żadnych symptomów. Tak jak w przypadku znacznej ilości wirusów, które istnieją na świecie. Izolujemy osoby całkiem zdrowe, podkreślam – zdrowe, tym samym zamieniając je w osoby chore. Jest to bardzo poważne i niebezpieczne ponieważ, i o tym się wie od wielu dziesiątek lat w medycynie, że osoby w depresji, w złym humorze reagują gorzej na patologie, a więc częściej chorują. Niech teraz Pani zabierze tym osobom możliwość wychodzenia, spaceru. W regionie Emiglia-Romagna taki nakaz już wyszedł – nie można spacerować, a więc Pani nie może się opalać. Jeśli nie wychodzi Pani na słońce, to nie metabolizuje Pani w odpowiedni sposób witaminy D, która jest niezbędna aby nas chronić. Jest niezbędna dla naszego systemu immunologicznego. Więc jeżeli jesteśmy w domu, w słabym humorze, nie możemy metabolizować witaminy D, to chorujemy bardziej, dużo bardziej. Wszystkie te pomysły, wzięte od osób perfekcyjnie niekompetentnych, jeszcze bardziej pogarszają sytuację.
+ Wyzwala się błędne koło?
– Tak! Powinno się powiedzieć ludziom, żeby wychodzili na podwórko, na słońce. Spacerujcie. Próbujcie się ruszać, jedzcie zdrowo. A tu zupełnie co innego: Zostańcie zamknięci w domu, w ciemnościach bez słońca w stresie. Ci niekompetentni ludzie, nie zdają sobie sprawy ze zła jakie czynią. A może właśnie zdają sobie sprawę i dlatego…. Tego nie wiem.
+ Proszę posłuchać, jednak zgadza się Pan, że starsze osoby są najbardziej narażone, ponieważ są najsłabsze. A więc dobrze aby zostały w domu, według Pana?
– Nie! Dobrze żeby wychodzili. Żeby wychodzili i opalali się. Niech wychodzą na zewnątrz, niech spacerują, niech utrzymują się w ruchu. Bo jak zamkniemy ich w domu, to oni umrą. Chcemy przyspieszyć śmierć starszych osób? Świetnie, zatrzymajmy ich w domu. Trzymajmy ich z dala od świeżego powietrza, od słońca. Oni muszą spacerować i przebywać na słońcu. Muszą się gimnastykować. Wszystko to co zawsze się mówiło, dziś się tego odmawia dla interesów, które są ohydne.
+ A w porównaniu do SARS, jakie są różnice?
– To jeden z wielu, wielu wirusów płucnych. SARS jest wirusem nietypowym i daje atypowe zapalenie płuc. Powiedzmy, że mniej więcej są bardzo bliskimi kuzynami. Nawet prawie są jak bracia. Nie ma jakichś ogromnych różnic. Ale jednak jak Pani widziała SARS nie spowodował katastrofy tak jak ten, nic nie spowodował. Jest dużo takich chorób. Może Pani pamięta świńską grypę czy ptasią grypę? Na ptasią grypę, my Włosi kupiliśmy 27 milionów dawek szczepionki, wyrzuciliśmy 26 milionów i 700 tysięcy dawek. No ale za nie zapłaciliśmy. Nie mamy pieniędzy, żeby kupić respiratory, ale mamy pieniądze na szczepionkę, którą wyrzucamy do kanalizacji. Niestety, widzi Pani, kiedy rządzą nami niekompetentne osoby, nie chcę tutaj mówić o korupcji, nawet jeśli mam tu pewną pokusę, ale nie będę o tym mówił. Ale kiedy rządzą nami niekompetentne osoby, to tak jak kapitan Schettino do potęgi entej – tak to się kończy!
+ Są ci którzy uważają, że ten wirus jest sezonowy. Według Pana kiedy ta sytuacja się zakończy?
– Czy jest to wirus sezonowy, tego nie wiem. Tak jak inne wirusy to jest prawie pewne, że jest wrażliwy na temperaturę. Natura jest mądrzejsza od władz i przede wszystkim nie jest skorumpowana i wie, że kiedy chorujemy musimy podnieść naszą temperaturę. Ponieważ wysoka temperatura, im wyższa tym lepiej, poprawia naszą obronę immunologiczną i pogarsza zdolności życiowe bakterii i wirusów, o ile wirusy można nazwać życiem. Co robi dziś lekarz? Daje Tahipirynę. To jest szaleństwo! Odbiera Pani w ten sposób tą obronę. Tu mamy przed sobą szaleńca. Niekompetencje lekarza, który jak Pani ma 37,8 daje Pani Tachipirynę. To tak jakby Pani miała miasto z murem obronnym i burzy ten mur, żeby mieć trochę powietrza. Czyste szaleństwo! A więc co się dzieje? W lato temperatura się podnosi i jest możliwe, że zdolności życiowe wirusa wtedy się zmniejszą. Zdolności życiowe, jako wyrażenie w przypadku wirusa jest błędne, ale użyłem go aby pozwolić mnie zrozumieć. Jest bardziej niż prawdopodobne, że w lato ten wirus obniży swoją obecność. Tak czy owak ciągle jest to coś zupełnie błahego. Niech Pani weźmie pod uwagę, że my mamy rocznie 20 tysięcy zgonów z powodu grypy. I nikt o tym nie mówi, nie wspomina się o tych 20 tysiącach zmarłych. Nie blokuje państwa! Z kolei 49 tysięcy zmarłych rocznie mamy z powodu infekcji złapanej w szpitalu. To są oficjalne dane – 49 tysięcy zmarłych rocznie z powodu zakażeń szpitalnych. Jest 130-140 osób każdego dnia. Osoby umierają, bo były hospitalizowane bo miały operację w szpitalu na wyrostek, a umierają na zapalenie płuc, czy sepsę. Jednak nikt o tym nie mówi. My każdego dnia mamy znacznie więcej śmierci z powodu takich infekcji, więcej niż od początku tej afery z koronawirusem, z tą farsą. A więc mamy przed sobą coś absurdalnego, znacznie więcej niż absurdalnego. I to daje sporo podejrzeń o coś takiego.
+ Lecz skoro ta choroba nie jest tak ciężka, to dlaczego każdego dnia dokłada się coraz bardziej restrykcyjne środki ostrożności? Co jest tego powodem, że władze i instytucje podejmują takie działania?
– Jest kilka różnych powodów. Pierwszy powód najbardziej błahy, który może wydawać się wręcz nierealny. Proszę sprawdzić. W roku 2017 r wyszły obligacje, które zakładały możliwość pewnej infekcji, miałoby się wydarzyć w okolicach 2020-2021 i powodowałby określoną ilość śmierci itd. A więc kto dobrze obstawił w tym zakładzie wygrywa, ale to jest mała rzecz. To mała sprawa, bo tu mówimy o jakichś setkach milionów. Druga rzecz to są szczepionki. I to już grubsza sprawa. Reżim który zaangażował w to cały świat, teraz zmusi zrobić wszystko żeby ich zaszczepić, co najgorsze zaszczepić przeciwko wirusowi, który nie daje odporności. To jest taka rzecz, która się nie mieści ani na niebie, ani na Ziemi. Jeśli ja, 50 lat temu, kiedy zdawałem egzamin z farmakologii, jakbym powiedział coś takiego mojemu profesorowi, który był jednym z największych farmakologów włoskich, to on wyrzuciłby mnie za drzwi, ponieważ jedynie ktoś niekompetentny może wymyślić coś takiego… Szczepionka, w stosunku do wirusa, który nie daje odporności nie ma żadnej możliwości funkcjonowania! W pewien sposób jest to wirus, coś w rodzaju tego jak przeziębienie. Pani nie może się zaszczepić przeciwko przeziębieniu ponieważ przeziębienie nie da Pani odporności. Przeziębienie w ciągu jednego życia możemy złapać nawet i 200 razy, ponieważ nie daje odporności. A więc myślenie o szczepionce wobec tego wirusa jest oszustwem w skali światowej. Jest jeszcze jeden powód, ale o tym później.
+ Rozumiem. Reasumując, nie można umrzeć na COVID-19 o ile nie jest się już przewlekle chorym
– Oczywiści że można umrzeć, ale widzi Pani, jak ja Panią wypchnę z 10-tego piętra budynku, to fakt czy Pani była przeziębiona czy miała artretyzm, czy wirusa nie będzie miało znaczenia. Nie mogę powiedzieć, że umarła Pani na grypę, artretyzm czy przeziębienie. Umarła Pani bo wypadała Pani z 10-tego piętra (śmiech). Jak wejdzie Pani na stronę Instytutu Zdrowia zobaczy Pani, że te wszystkie osoby miały raka, ciężką cukrzycę, nadwagę, były to osoby starsze 80 -letnie, to norma. We Włoszech średnia umieralność to właśnie 80 – latkowie i te osoby które umierają na koronawirusa to są właśnie te osoby które umierają z powodu innych chorób co roku. Ale o czym my mówimy? Pani nie myśli, że osoba zainfekowana koronawirusem nagle wyleczy się z raka, cukrzycy, czy innych schorzeń. To absurdalne. Człowiek miał raka, zawał, infekcję i umiera tyle… no i przy okazji miał też koronawirusa i co? nagle umiera przez niego? Tutaj naprawdę mamy przed sobą oszustwo. Ogromne oszustwo.
+ Borisie Johnson, a jeśli chodzi o aspekt “odporności stada”. Co Pan o tym sądzi?
– Tutaj rzeczywiście jest całkowite szaleństwo. Po pierwsze, odporność stada to jest najbardziej błyskotliwy wymysł przemysłu farmaceutycznego. Tylko imbecyl mógłby uwierzyć, że istnieje taka potworność jak odporność stada. Ona nie istnieje! Nie istnieje – powtarzam. Jak Pani chce to możemy zrobić transmisję w której wyjaśnię Pani, dlaczego jest to oszustwo. Nie istnieje odporność stada. A nawet gdyby istniała, to w jaki sposób społeczeństwo miało by się uodpornić na coś co nie daje odporności? To tak jakby powiedzieć, że istnieje odporność stada na przeziębienie. Naprawdę jest to taka osoba, która nie wie o czym mówi, kompletnie nie wie o czym mówi.
+ Kończąc, chciałbym jeszcze prosić Pana o komentarz odnośnie korelacji skażenia środowiska i rozwój wirusa, tego czy innych…
– Oczywiście. My o tym mówimy od wielu lat. Ja i moja żona mówimy o tym od wielu lat. Widzi Pani, kiedy mamy kurz, mikro i nanocząsteczki, wirusy przyklejają się do nich. Wirusy są znacznie mniejsze od tych cząsteczek. I te mikro i nanocząsteczki są środkiem transportu dla tych wirusów. Tak samo jak transportują dioksyny, furany i nieskończenie wiele innych substancji. To wszystko jest powszechnie znane. A teraz wyskakuje jakiś geniusz i mówi, że może tak jest? My o tym mówimy od 20 lat, ale ciągle nas się nie słucha. Wydaje mi się, że poruszyliśmy wszystkie ważne aspekty w kwestii wirusa, ale zapomnieliśmy o jednym.
+ O czym?
– Chodzi o aspekt ekonomiczny. Ten który nie jest częścią moich kompetencji, ale chce się do niego odnieść. Więc zatrzymujemy dziś świat. Wydaje mi się to oczywiste. l tak się właśnie dzieje. Włoska ekonomia i bez tego już była w kiepskim stanie. Wszystko dzięki niekompetencji naszych władz. Wobec tego z czym my mamy do czynienia? Dziś zatrzymują się wszystkie działalności i zostaje otwarta jedynie giełda papierów wartościowych i interesy. Wartości wszystkiego spadają do poziomu podłogi… Tracą ciągle, spada i spada. Co to oznacza? Znaczy to, że ten kto jest multimiliarderem, ma ich miliardy dziesiątki lub setki, może dziś kupić różne podmioty za grosze! Kiedy się okaże, że kończymy już tą farsę, że już wszystko skończone, temat zamknięty, a tak na prawdę nic nie będzie skończone bo ten wirus nadal będzie się kontynuował i robił to co teraz, czyli nic. Musimy po prostu nauczyć się z nim żyć… Jednak te osoby które to zrobiły okażą się wtedy być panami świata. Nawet ten kto nie jest multimiliarderem, ale ileś tam pieniędzy posiada, kupi sobie 3-4 restauracje które musiały być zamknięte bo właściciel nie miał za co żyć, następnie znów kupi 10 sklepów które musieli zamknąć… a wszystko za grosze! Więc kto był bogaty, będzie nieskończenie bardziej bogaty. Będziemy zatem mieć całe mnóstwo biednych, którzy będą coraz biedniejsi. To jest jeszcze jedna i chyba najgorsza z konsekwencji wytworzonej przez sztuczną epidemię….
+ Doktorze Montanari, bardzo dziękuję za ten jasny przekaz odnośnie tematu i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze tutaj w byoblu, dziękuję (…)