Na piątym obrazie widzimy serce zbawionego grzesznika, oczyszczone i uświęcone przez łaskę i miłosierdzie Boże. To serce doprawdy stało się świątynią – mieszkaniem Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, według obietnicy Jezusa: Kto mnie miłuje, słowo moje zachowywać będzie i Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy, i mieszkanie u niego uczynimy (J 14,23). Bóg nas błogosławi i kocha gdy jesteśmy pojednani z Jego Synem.
W sercu zbawionego człowieka nie ma już zwierząt. Ich miejsce zajął Duch Święty – Duch prawdy. Tam, gdzie przedtem było siedlisko rozpusty, wyłaniają się teraz owoce Ducha: Miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Jest on teraz tą prawdziwą latoroślą na krzewie winnym Jezusa i rodzi teraz owoce. Tajemnica tych owoców tkwi w tym, iż mieszka on w Chrystusie, a Chrystus i Jego słowo – w nim (J 15,1-10). Ponieważ jest napełniony Duchem, ma moc przezwyciężać żądze swego ciała, krzyżując swojego starego człowieka. Nie żyje już po to, by używać świata, lecz żyje teraz w wierze, bo: “Wiara jest zwycięstwem które zwyciężyło świat”. Żyje on teraz w żywej nadziei na powrót Pana, dzięki bezgranicznej miłości Bożej. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą (Mt 5,8). Król Dawid wiedział, że najtrudniejsza walka toczy się w jego własnym sercu, wobec której nic nie znaczą jego bogactwa i zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi. Wiedział też o duchowej bezsilności i prosił: Serce czyste stwórz we mnie o Boże, a ducha prawego odnów we wnętrznościach moich (Ps 51,12). Nikt nie może swego serca oczyścić sam, nikt nie potrafi w swym wnętrzu stworzyć czystego serca. Gdy się ktoś przed Bogiem szczerze ukorzy, jak np. Dawid i poprosi GO, aby dał mu nowe serce, to Bóg go na nowo ukształtuje. Wprawdzie nie chce ON naszych podartych szat, łachmanów naszej sprawiedliwości łatać. Nie potrzebuje też naszych daremnych przyrzeczeń, iż z naszych serc uczynimy dlań przyzwoite mieszkanie. Ale ON chce nam pomóc i dał nam bardzo krzepiącą obietnicę:… i pokropię was wodą czystą, a oczyszczeni będziecie od wszystkich waszych nieczystości i od wszelkich plugawych bałwanów waszych oczyszczę was, i dam wam serce nowe, a ducha nowego dam do wnętrzności waszych i serce kamienne odejmę z ciała waszego, a dam wam serce mięsiste. Ducha mego, mówię, dam do wnętrzności waszej, a uczynię, że w ustawach moich chodzić i sądów mych przestrzegać, i czynić będziecie (Ez 36, 25-27). Bóg w Nowym Testamencie to przymierze potwierdził i przypieczętował krwią swojego Syna.
Na tym obrazie pojawia się anioł. Anioły po to są stworzone, aby usługiwały tym, którzy odziedziczą wieczne życie. Mają za zadanie ochraniać tych, którzy się Boga boją (Ps 34,8; Ps 91; Dan 6,22; Mt 2,13; Dz 5,19 i 12,7-10).
Diabeł na tym obrazie również jest widoczny. Trzyma się blisko serca i czeka na dogodną chwilę, aby znowu do niego powrócić. Dlatego napomina nas apostoł: Trzeźwymi bądźcie, czuwajcie, bo przeciwnik wasz, diabeł, chodzi dokoła jak lew ryczący, szukając, kogo by pochłonąć (1 P 5,8). Bardzo często przybiera postać anioła światłości, aby zwieść /jeżeli można/ i wybranych (Mt 24,24). Dajcie odpór diabłu, a ucieknie od was (Jk 4,7).
Do pobrania: okładka w wysokiej rozdzielczości